Obecnie wielu studentów traci ubezpieczenie zdrowotne z powodu podjęcia pracy zarobkowej, np. podczas wakacji. Są zgłaszani do NFZ przez pracodawców. Jednak po wygaśnięciu lub rozwiązaniu umowy wygasa ich ubezpieczenie z tytułu działalności zarobkowej. Gdy po wakacjach zgłaszają się do lekarzy, mają problem z uzyskaniem bezpłatnych świadczeń zdrowotnych. W takiej sytuacji powinni zostać ponowne zgłoszeni do ubezpieczenia przez rodziców. Ci najczęściej tego nie robią. Tymczasem przychodnie i szpitale sprawdzają każdego pacjenta w systemie Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców (eWUŚ).

Ministerstwo Zdrowia chce go teraz rozwiązać. Proponuje wprowadzenie nowego samodzielnego tytułu ubezpieczenia. Dzięki temu osoby uczące się (uczniowie, słuchacze zakładu kształcenia nauczycieli, studenci, uczestnicy studiów doktoranckich w wieku 18–26 lat) ubezpieczy szkoła lub uczelnia, jeśli wcześniej nie zgłosili ich do ubezpieczenia zdrowotnego rodzice.
 
Resort zdrowia zakłada jednak, że proponowane rozwiązania wpłyną na wzrost liczby uczących się, którzy będą chcieli skorzystać z nowego tytułu do ubezpieczenia. Szkoły wyższe będą miały obowiązek nieodpłatnego przekazywania do centrali NFZ, za pośrednictwem ZUS, informacji o uczniach i studentach objętych ubezpieczeniem zdrowotnym z tytułu kształcenia się. Resort podkreśla, że ułatwi to funduszowi weryfikowanie prawa do świadczeń takich osób. Zmiana ma zacząć obowiązywać od stycznia 2015 r.
Więcej: gazetaprawna.pl