Studia niestacjonarne po wejściu w życie nowych przepisów mają być dłuższe niż studia dzienne. Czas, o jaki zostaną wydłużone, to: po 1 semestrze w przypadku studiów pierwszego oraz drugiego stopnia i dwa semestry w przypadku jednolitych studiów magisterskich.

Lexoteka - ponad 100 podręczników w jednym miejscu>>

Pomysł nie podoba się przyszłym prawnikom. "Efekty kształcenia są wspólne dla obu form studiów, studia stacjonarne i niestacjonarne niczym się od siebie nie różnia (co jest ogromną zaletą), oprócz odpłatności studiów niestacjonarnych" - podkreślają w petycji studenci.

Argumentują, że studenci wieczorowi i dzienni realizują ten sam program, uczą się w mieszanych grupach, a na efekty kształcenia przekłada się również praca indywidualna i zajęcia dodatkowe.

"Trudno wyjaśnić z jakich powodów część studentów realizujących te same zajęcia, a w dodatku płacąca za swoje studia, miałaby studiować o rok dłużej. Wątpliwości pojawiają się także w przypadku studiów niestacjonarnych w trybie zaoczym, których plany często kompensują liczbę godzin zajęć organizowanych przez uczelnie poprzez nastawienie na e-learning czy pracę indywidualną" - podkreślają.

Apelują również o podwyższenie poziomu aplikacji prawniczych - według nich są za bardzo masowe i nastawione na teorię zamiast praktykę.

Wieczorowe prawo potrwa sześć lat>>