Przygotowanym przez resort nauki, obecnie zajmuje się Sejm. Zaakceptowanie projektu - wraz ze 160 poprawkami (głównie rządowymi) - zarekomendowała w ubiegłym tygodniu sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Od Narodowego Kongresu Nauki, który odbył się we wrześniu 2017 r. (i na którym minister nauki, wicepremier Jarosław Gowin oficjalnie przedstawił pełną wersję propozycji) projekt przeszedł już trzy tury poprawek. - Jednak rzeczniczka PiS mówiła wtedy, że jest jeszcze czas, by wyjaśnić wątpliwości co do zapisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce; jeśli okaże się to konieczne, będziemy próbować wprowadzać do niej zmiany w parlamencie - komentowała Beata Mazurek.

Czytaj: Sejm za dalszymi pracami nad "Konstytucją dla Nauki" >>

- Projekt ustawy uległ znacznym zmianom i jest w związku z tym możliwy do zaakceptowania - powiedział Ryszard Terlecki. - Jak będzie ustawa działać, to zobaczymy, okaże się w praniu - dodał. Stwierdził też, że PiS na razie nie widzi potrzeby zgłoszenia kolejnych poprawek do projektu. - Pewne uwagi jeszcze się pojawiają, ale zobaczymy, czy będzie potrzeba, żeby je wprowadzić - stwierdził szef klubu PiS.