Według ustawy, świadczenie usług nieodpłatnej pomocy prawnej nie jest działalnością. W praktyce z interpretacją organów podatkowych bywa jednak różnie. Chodzi tu o przypadki, kiedy prawnicy zawierają dodatkową umowę-zlecenia z podmiotem, któremu udzielają porad na jej podstawie. Na podstawie tej umowy pobierają wynagrodzenie i taką działalność fiskus często uznaje za podlegającą opodatkowaniu VAT.
- Rozstrzygająca jest  kwalifikacja usług dokonana przez osobę, która je wykonuje. Oczywiście fiskus może zweryfikować jej decyzję podczas kontroli - podkreśla Robert Krasnodębski, radca prawny, partner w kancelarii Weil, Gotshal & Manges.