- Trudno jest dzisiaj zabierać głos w sprawach publicznych, gdy chaos i zgiełk zagłuszają perswazję. Przekonywanie, chęć zjednywania, poszukiwanie sojuszy i pól wspólnych – ustępują przed siłą i słowami pełnymi nienawiści – czytamy w pierwszych zdaniach stanowiska Komitetu Helsińskiego w Polsce.
W swoim wystąpieniu Komitet odnosi się do odmowy zaprzysiężenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych zgodnie z prawem, powtórnego wyboru sędziów na miejsca już zajęte oraz odmowy publikacji i uznania wyroków wydanych w imieniu Rzeczpospolitej. Członkowie Komitetu Helsińskiego podkreślają, że te działania są odstąpieniem od obowiązującego porządku konstytucyjnego bez zmiany Konstytucji. - Co gorsza jednak, oznacza zakwestionowanie prymatu prawa nad siłą i zerwanie z koncepcją Konstytucji jako aktu wspólnego o szerokich granicach, uruchomianego rzetelnym współdziałaniem władz – napisano w wystąpieniu.
Komitet Helsiński przypomniał również, że polska Konstytucja była pomyślana jako akt, który ma chronić przed arbitralnością władzy, dlatego przewidziano w niej zrównoważony podział kompetencji między władzą sądowniczą, ustawodawczą i wykonawczą.
- W założeniu Konstytucja z 1997 roku ma włączać, a nie dzielić i wspierać dialog i perswazję – stwierdzają członkowie Komitetu Helsińskiego.

Czytaj: Zgromadzenie sędziów TK: prezes za utrzymaniem pozycji Trybunału, prezydent za nadrzędnością parlamentu>>>