– Po raz szósty środowisko notarialne organizuje Dzień Otwarty Notariatu, proponując jako temat przewodni: Porozmawiaj z notariuszem o dziedziczeniu – w związku z licznymi zmianami, które weszły w tym roku w życie w zakresie prawa spadkowego. Jak pokazują doświadczenia pięciu ostatnich edycji, bez względu na proponowany przez notariat temat przewodni, gros pytań i tak zawsze dotyczyło dziedziczenia, spadków, testamentów czy zachowku – mówi agencji informacyjnej Newseria Jolanta Niedziela rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Warszawie.


Dzień Otwartego Notariatu w tym roku obejmie 24 miasta w Polsce. W sobotę 28 listopada notariusze będą udzielać bezpłatnych informacji związanych z dziedziczeniem, postępowaniem spadkowym oraz istotnymi zmianami w prawie spadkowym. W tym roku nastąpiły dwie kluczowe zmiany. 17 sierpnia 2015 roku weszło w życie europejskie rozporządzenie spadkowe, które zmieniło zasady dziedziczenia transgranicznego.

– Jeżeli obywatel Polski przebywał zagranicą i nie sporządzi testamentu, w którym dokona wyboru prawa polskiego jako właściwego dla regulacji ogółu spraw spadkowych po nim, to może się okazać, że dziedziczenie będzie się odbywało według zasad państwa, w którym dana osoba ma miejsce pobytu – wyjaśnia Niedziela. – Może się okazać, że dziedziczenie będzie przeprowadzone według zasad prawa francuskiego, belgijskiego czy niemieckiego.

To, czy będzie to bardziej, czy mniej korzystne dla spadkobierców, zależy od uregulowań prawnych danego państwa. Notariusze wyjaśniają, że aby uniknąć takiego scenariusza, wystarczy zapis w testamencie dotyczący wyboru prawa polskiego.

Dowiedz się więcej z książki
Notariat w systemie wymiaru sprawiedliwości
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł

 

Druga istotna zmiana obowiązuje od 18 października i dotyczy zmian w zasadach odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe. Do tej pory spadkobiercy od chwili śmierci spadkodawcy mieli 6 miesięcy na złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku bądź przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza. Jeśli taki dokument nie został złożony, wówczas następowało dziedziczenie wprost, czyli z ewentualnymi długami.

– Po zmianach prawa niezłożenie oświadczenia w sześciomiesięcznym terminie oznacza, że dziedziczymy spadek z dobrodziejstwem inwentarza. To znaczy, że nie odpowiadamy z własnego majątku za długi spadkodawcy. Ale musimy spłacić długi spadkowe do stanu czynnego spadku – wyjaśnia Jolanta Niedziela.

Jak podkreśla, ostatnie zmiany są pozytywne dla spadkobierców. Dzięki nim są oni w mniejszym stopniu narażeni na konsekwencje nieznajomości prawa.

– Otwierał się spadek, zdawaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy spadkobiercami, ale nie wiedzieliśmy z czym to się wiąże i jak dolegliwe finansowo może to dla nas być – zauważa Jolanta Niedziela.