- Dziś dla prawnika-procesualisty nie jest wyzwaniem sama znajomość prawa materialnego czy procesowego, nawet jeśli jest skomplikowane. Wyzwaniem jest materia, z którą się idzie do sądu. Jeśli prowadzimy spór dotyczący prawa farmaceutycznego, spraw budowlanych czy handlu opcjami, to trzeba mieć świadomość ogromu wiedzy specjalistycznej, jakiej wymagają. Prawnik musi się tego przynajmniej częściowo nauczyć. Pewnie nie stanie się wybitnym specjalistą z tych dziedzin, ale chodzi o to, by umiał przedstawić sądowi istotę sprawy - ocenia Józef Palinka.
Podobnego zdania jest Paweł Lewandowski, który podkreśla, że zadaniem prawnika procesowego jest wytłumaczenie sądowi zagadnień ściśle związanych z dziedziną, w jakiej działa klient.
- ełnomocnik powinien wobec sądu i innych stron postępowania zachowywać się kulturalnie, co nie znaczy, że nie stanowczo. Obraz prawnika biegającego po sali sądowej i wykrzykującego swoje racje to mit z amerykańskiej kinematografii. Nic nie irytuje bardziej składu sędziowskiego niż agresywny prawnik. - podkreśla Lewandowski.

 

Rzeźbienie państwa prawa. 20 lat później
Ewa Łętowska , Krzysztof Sobczak
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł